warszawaO Warszawie mówi się różnie i generalnie w Polsce – jak w większości krajów świata – raczej nie lubi się stolicy. Moim zdaniem niesłusznie. Warszawa to bardzo ładne miasto, które warto zwiedzić. Dziś jednak nie o zabytkach, a lokalach gastronomicznych. Gdzie powinieneś pójść zjeść, gdy już zawitasz do stolicy?

Kilka pomysłów ode mnie.

Przede wszystkim – Fridays. To sieć amerykańskich restauracji oferująca naprawdę doskonałe jedzenie. Zamówcie steka lub buffalo wingsy – nie pożałujecie. A na deser jeden z ich bezalkoholowych koktajli. W restauracji panuje dodatkowo luźna atmosfera, a i sam wystrój jest oryginalny. Niestety obecnie jest w Polsce tylko jeden Fridays. W Warszawie właśnie. Dlatego to obowiązkowe miejsce, by w nim zjeść. Restauracja mieści się niedaleko dworca centralnego – można przejść na piechotę.

fridays

Opcja numer 2 – Korsarz. Piracka knajpka położona na Woli. Dwupiętrowy, urządzony w pirackim stylu lokal – ma naprawdę niesamowitą atmosferę. Do tego czasem załapiemy się na jakiś koncert szantów czy inny event w tym stylu. Jedzenie bardzo dobre, porcje duże, a wszystko w całkiem przyzwoitych cenach. Blisko centrum, także naprawdę warto odrobinę zboczyć z głównych ścieżek turystycznych.

To teraz coś dla leniwych – SushiYee. Nie musisz nawet wychodzić z domu, a wystarczy że zamówisz sobie pyszne sushi online. Jadłem to danie w różnych warszawskich lokalizacjach. SushiYee jednak zdecydowanie przebiło konkurencję. Można zamówić czy to duży zestaw obiadowy, czy np. skorzystać z opcji lunch. Dostawa relatywnie szybko, wszystko profesjonalnie spakowane.

Była kiedyś jeszcze jedna miejscówka – nazywała się „Bar na Płockiej”. Mieszkałem niedaleko i uwielbiałem tam chodzić na kurczaka w sosie. Niestety jednak lokalizacja została zamknięta. Smuteczek :(